I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE IM. BOLESŁAWA CHROBREGO W PSZCZYNIE I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE DLA DOROSŁYCH

Wspomnień czar czyli o pobycie w Nicei

W dniach 23-28.02.2020 grupa uczniów klas pierwszych, którzy mają zajęcia w grupach rozszerzonych języka francuskiego DELF, miała okazję wyjechać na staż językowy do Nicei.
W trakcie pobytu uczniowie każdego dnia doskonalili swoją znajomość języka mieszkając u francuskich rodzin i uczestnicząc w zajęciach w szkole językowej. Natomiast popołudniu zwiedzali Niceę i inne piękne miejscowości Lazurowego Wybrzeża: Villefranche, Èze, Menton i Monaco. Degustowali miejscowe specjały, uczestniczyli też w międzykulturowym spotkaniu, w trakcie którego zaprezentowali Polskę, nasz region i nasze miasto. Mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć słynny karnawał w Nicei wraz z paradą kompozycji kwiatowych oraz Święto Cytryny w Menton.
Zapraszamy do przeczytania ich relacji.

Wyjazd do Nicei bardzo mi się podobał i myślę , że był to jeden z najlepszych wyjazdów na jakich byłam. Na zajęciach w szkole jak i w rodzinach goszczących była bardzo miła i przyjazna atmosfera. Atrakcja , która najbardziej zapadła mi w pamięć to wycieczka do malowniczego Monako oraz parada karnawałowa. Bardzo polecam ten wyjazd, bo dzięki niemu dużo się nauczyłam oraz poznałam cudownych ludzi.
(Jagoda)

Był to dla mnie cudowny wyjazd. Nauczyłam się dużo i razem z przyjaciółmi zwiedziliśmy masę ciekawych miejsc. Najbardziej podobało mi się zwiedzanie Nicei, ale również przepiękne miasteczko Èze wraz z ogrodami i Monako. Oczywiście nie można pominąć parady karnawałowej w Nicei oraz festiwalu cytrusów w Menton. Świetnie zorganizowany plan wycieczki sprawił, że bawiłam się od rana do wieczora. Myślę, że codzienne lekcje językowe dały mi większą swobodę w mówieniu. Z chęcią pojechałabym ponownie!
(Julka)

Był to dla mnie bardzo emocjonujący tydzień. Mimo, iż nie miałem wcześniej z nikim dobrego kontaktu, docierając na miejsce byliśmy zgraną ekipą. W każdy dzień czułem się wolny, ponieważ robiłem to, co mi się podoba. Uczyłem się francuskiego i zwiedzałem jednocześnie. Każdego dnia z uśmiechem szedłem na kurs i do wieczora świetnie się bawiłem. Z pewnością ten tydzień zostanie w moim sercu.
(Eryk)

Ten wyjazd był spełnieniem moich marzeń. Wszystko było na najwyższym poziomie: szkoła, towarzystwo, jedzenie… Spodziewałam się pięknych widoków, ale to co zobaczyliśmy, totalnie przeszło moje oczekiwania! Aż trudno uwierzyć, że w ciągu pięciu dni zobaczyliśmy tak wiele. Jednak najbardziej jestem zadowolona z tego, że pomimo niedoskonałości językowych, umiałam poradzić sobie w każdej sytuacji. Motywuje mnie to do dalszej pracy. Jestem wdzięczna, że właśnie z taką grupą mogłam spędzić ten cudowny czas.
(Zuzia)

Tydzień we Francji to coś wspaniałego. Mieszkanie w rodzinach to jakby poznawanie kultury francuskiej od zupełnie innej strony. Na samych lekcjach w ciekawy i innowacyjny sposób poznawaliśmy nowe rzeczy. Popołudniami nie brakowało zwiedzania “perełek” południowej Francji.
(Maks)

Był to dla mnie bardzo udany wyjazd. Dużo się nauczyłem, a jeszcze więcej zwiedziłem. Super atmosfera, każdy się ze sobą dogadywał. Panie w mieszkania bardzo miłe i uprzejme.
Nie trzeba się martwić, że się czegoś nie rozumie. Polecam każdemu, kto może pojechać, niech jedzie.
(Wiktor)

Początkowo bałam się tego wyjazdu, gdyż mój język nie jest na tak dobrym poziomie, jakbym chciała.
Jednak nie żałuję tego, że pojechałam. Poznałam świetnych ludzi, bądź zbliżyłam się jeszcze bardziej do tych, których już wcześniej znałam. Mogłam także spróbować użyć języka francuskiego w sytuacjach codziennych. Podczas naszego pobytu zwiedziliśmy wiele cudownych miejsc, a widoki były niczym obrazy wyciągnięte z bajek.
(Zosia)
Kiedy myślałam o kursie językowym we Francji wiedziałam, że będzie to dobrze spędzony czas, ale lekcje, Nicea i ludzie, których poznałam, przerośli moje najśmielsze oczekiwania. Każdy dzień był lepszy od poprzedniego. Nicea jest pięknym miastem, a francuski pięknym językiem, tydzień spędzony we Francji utwierdził mnie w tym przekonaniu. Jeśli miałabym taką możliwość, na pewno pojechałabym po raz kolejny.
(Bogusia)