I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE IM. BOLESŁAWA CHROBREGO W PSZCZYNIE I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE DLA DOROSŁYCH

Challange accepted

25. września 2022 roku pod naszą szkołą zgromadziła się grupa młodzieży z rodzicami w
pewnym celu. Jedni przyjechali przed umówioną godziną, inni ledwo na nią zdążyli.
Podjechał pełny autobus i zatrzymał się po drugiej stronie ulicy. Zaczęły się poszukiwania.
Poszukiwania swojego gościa lub hosta – zależy, kto pierwszy, kogo znajdzie.
“Hi? Szużana?”, “Yes, nice to meet you.”
Znalazł mnie pierwszy. Adrian, 15-latek z Hiszpanii, mój gość. Przedział wiekowy był dosyć
duży – najmłodsza osoba miała 13 lat, a najstarsza już była pełnoletnia. Gdy wysiadłam z
auta, pomyślałam sobie, że może być ciężko i śmiałam się do siebie mówiąc – co mnie nie
zabije, to mnie wzmocni, challenge accepted. 
Jak się później okazało, źle nie było, wręcz przeciwnie! Obydwoje byliśmy otwarci na nowy
język, kuchnię czy nawyki, potrafiliśmy długo rozmawiać o różnicach, tym, co dzieli nasze
kultury i nie tylko. Jednocześnie nie zapomnieliśmy o tym, by znaleźć czas na rozmowę z
innymi podczas wspólnych wyjazdów czy pobyć czasami samemu w swoim pokoju. Bardzo
doceniam, że znaleźliśmy w tym wszystkim złoty środek i mówiliśmy sobie otwarcie, że
potrzebujemy teraz chwile czasu np. na odpoczynek. 
Program wymiany był bardzo napięty, mimo tego udało mi się złapać dobry kontakt ze
wszystkimi – wspólnie spędzaliśmy prawie każdy wieczór, więc nie było mowy o braku
integracji. W poniedziałek mieliśmy oficjalne rozpoczęcie. Zabawy na zapoznanie się,
prezentacje, oprowadzanie po szkole i wymiana opinii na różne tematy, a oprócz tego wzrok
i reakcję polskich uczniów na osoby z zagranicy – rzadko podczas lekcji wita nas
niezapowiedziana grupa obcokrajowców. 
W następne dni odbyły się wycieczki – do Krakowa, Wieliczki, Oświęcimia czy Katowic. A w
szkole – warsztaty filmowe, plastyczne, projektowanie ulotek, mnóstwo spontanicznych
koncertów i nauka “Still D.R.E” na każdej przerwie, później wieczorne spotkania, a na koniec
– w piątek – przyjęcie w restauracji “Warownia”, w tym oficjalne zakończenie, rozdanie
certyfikatów oraz pokaz filmów, które stworzyliśmy w ramach projektu “Art with trash” .
Zabawy, śmiechu i rozmów było co niemiara. Teraz to wspomnienia, ale cieszę się, że są
moje i mam do czego wracać. Jeśli chodzi o aspekt komunikacji w języku angielskim, nie ma
się czego bać i wstydzić, bo chyba nie było osoby, która nie sprawdziła czegoś w tłumaczu
bądź nie wypowiedziała słów “I can’t find a proper word” lub “Wait a second, I don’t know,
how to say it”. Zachęcam i polecam każdemu – warto jednak przed tym zrozumieć, że
wymiana to – przede wszystkim – także część nauki, nie czas na popisanie się swoimi
English skills. Przecież chodzi o to, żeby druga osoba cię zrozumiała, a nie pytała co masz
na myśli, bo nie zna ani jednego słowa z twojej wypowiedzi.
Pragnę podziękować wszystkim – dyrekcji, organizatorom tego projektu, Pani Profesor
Monice Margiecok, Agnieszce Uchyle, Agnieszce Sajdak-Czernik oraz Pani pedagog Annie
Januszewskiej za organizację i możliwość wzięcia udziału. Był to niesamowity dla mnie czas,
nie tylko poćwiczyłam język angielski, ale także poznałam świetnych ludzi! Bardzo dziękuję i
do zobaczenia na kolejnym spotkaniu w Hiszpanii! 
Zuzia Folek, 17 lat
Wypowiedzi innych uczniów:
„Ta tygodniowa wymiana była niesamowitą przygodą. Poznałam wielu nowych ludzi jak i
również spotkałam się z tymi, których już znałam. Goszcząc u siebie osobę z zagranicy
mogłam poznać tą osobę od całkiem innej strony. Pomimo tego, że program był czasem
bardzo napięty, to jednak udało nam się zrobić naprawdę wartościowe rzeczy. Sami
tworzyliśmy papier z recyklingu i co najlepsze mieliśmy okazję nagrać własne filmiki
promujące recykling. Ten tydzień również pomógł mi udoskonalić język angielski to jest
świetną okazją, bo jednak najlepiej się uczyć używając języka”
Natalia, 17 lat

„W mojej opinii, pomysł zakwaterowania gości z zagranicy w rodzinach jest świetny. Pozwala
zbliżyć partnerów do siebie i odkryć sporo rzeczy o obcej kulturze czy zachowaniach. Jest to
też dobry test na sprawdzenie języka obcego w praktyce. Główny temat projektu był dobrze
dobrany i przemyślany. Porusza ważny i przyszłościowy temat, który skłania do myślenia.
Program był zoptymalizowany, jednak kilka rzeczy należałoby poprawić, na przykład rozkład
zajęć i sama ich ilość. Czasem czułem się przytłoczony, a na koniec dnia byłem
wykończony, przez co nie mogłem odpowiednio zająć się partnerem. Sama idea wymiany
międzyszkolnej w ramach projektu jest wspaniała, ponieważ pozwala na poznanie osób,
kultury i zwyczajów innych krajów oraz porusza często ważne tematy”.
Jan, 17 lat
„Erasmus wniósł wiele zmian w moim codziennym życiu. Poznałam wspaniałe osoby nie
tylko z Hiszpanii, Portugali, Grecji czy Litwy ale również z Polski. Temat projektu „recycling "
pokazał w jaki sposób możemy wykorzystywać zużyte już rzeczy. Nagrywanie filmików
zachęcających do segregacji podobało mi się najbardziej, czasami ciężko było ustalić daną
scenę, ale ostatecznie udało nam się stworzyć coś niesamowitego z pomocą specjalistów.
Bycie gospodarzem na początku było bardzo stresujące, ale z każdym dniem było zaraz
lepiej. Pomimo małej ilości czasu w domu udało mi się nawiązać dobry kontakt z moim
gościem i do tej pory dalej piszemy. Atmosfera całej wymiany była cudowna, wspólne
śpiewanie, wychodzenie na miasto oraz długie rozmowy zbliżyły nas wszystkich do siebie”.
Martyna, 17 lat
„Erasmus w Polsce był naprawdę intensywny, ale był również cudowny. Poznałam nowych
ludzi, nie tylko z innych krajów, ale przede wszystkim z Polski. Przez ten tydzień nauczyłam
się wielu rzeczy, ale Erasmus nie był dla mnie jedynie nauką. Był również zabawą i czasami
szaleństwem. Bo nawet takie małe rzeczy jak śpiewanie razem "Riptide" przy każdej okazji
sprawiały mi radość.
Rzeczą, którą będę pamiętać jest to jak wszyscy byli pozytywnie nastawieni i otwarci na
drugą osobę, a impreza w Warowni na pewno będzie żyła w mojej głowie, bo nie było osoby,
która by nie tańczyła do chociaż jednej piosenki.
Jeśli czyta to któryś z nauczycieli, albo osób z Erasmusa to bardzo dziękuję za organizację i
za atmosferę podczas tego JEDNEGO tygodnia, który jednak wniósł wiele do mojego życia.
Dziękuję jeszcze raz, Wiki/ Wiktoria.”
Wiktoria, 17 lat
„Jednym z najniezwyklejszych doświadczeń które wyniosłam z wymiany było goszczenie
osoby z innego kraju w moim domu. Było to bardzo niecodzienne i rozwijające, ponieważ
musiałam być gotowa do interakcji z tą osobą w każdym momencie dnia. Również sama
forma programu bardzo odbiegała od codzienności – różnorodność zajęć i treści przyswajane
dzięki nim pozwalały na rozszerzenie wiedzy i umiejętności w inny sposób niż codzienne
zajęcia szkolne. Obcowanie z osobami z innych krajów oraz brak możliwości rozmowy w
języku ojczystym wymagały większego zaangażowania w rozmowę, co u mnie osobiście
poskutkowało większą otwartością na komunikowanie się w języku angielskim”.
Natalia, 17 lat